Dysponowanie służb do wypadku
Dysponowanie służb do wypadku
Witam,
interesuje mnie jak to jest z wysyłaniem służb ratowniczych do zgłoszenia o wypadku, od roku ilekroć zdarza się wyjazd do wypadku i dojeździe na miejsce okazuje się, że PSP już od kilku minut działa. Dlaczego o to pytam ? otóż, jeden z ostatnich dyżurów na P ... słyszymy, że "coś" leci na "bombach" za chwilę cisza ( może obca karetka do naszego szpitala ) za chwilę wpada na tablet informacja o wypadku motocyklisty przed szpitalem. Trochę to źle wygląda jak PSP musi pokonać całe miasto przez 4 skrzyżowania świetlne i dociera szybciej jak RM gdzie dzieję się to prawie przed oknami. Kolejny wypadek, kilka osób poszkodowanych ....słychać PSP a po chwili wpada informacja na tablet ... Jak jest z tym powiadamianiem ?? W obu przypadkach wzywający kręcili 112 .
interesuje mnie jak to jest z wysyłaniem służb ratowniczych do zgłoszenia o wypadku, od roku ilekroć zdarza się wyjazd do wypadku i dojeździe na miejsce okazuje się, że PSP już od kilku minut działa. Dlaczego o to pytam ? otóż, jeden z ostatnich dyżurów na P ... słyszymy, że "coś" leci na "bombach" za chwilę cisza ( może obca karetka do naszego szpitala ) za chwilę wpada na tablet informacja o wypadku motocyklisty przed szpitalem. Trochę to źle wygląda jak PSP musi pokonać całe miasto przez 4 skrzyżowania świetlne i dociera szybciej jak RM gdzie dzieję się to prawie przed oknami. Kolejny wypadek, kilka osób poszkodowanych ....słychać PSP a po chwili wpada informacja na tablet ... Jak jest z tym powiadamianiem ?? W obu przypadkach wzywający kręcili 112 .
Re: Dysponowanie służb do wypadku
Pewnie zależy to od czasu realizacji zlecenia właściwego dyspozytora (999 , 997) strażacy może szybciej powiadamiają zespół.
Czy operator 112 zaznaczył właściwe służby (służbę wiodącą). Bo może na podstawie wywiadu nie przekazuje zdarzenia PRM.
Czy operator 112 zaznaczył właściwe służby (służbę wiodącą). Bo może na podstawie wywiadu nie przekazuje zdarzenia PRM.
Admin Woj. Olsztyn (Warmia i Mazury)
Re: Dysponowanie służb do wypadku
W obu przypadkach ( bo te karty widziałem) było zaznaczone " powiadomiono PSP i Policję" a która jest wiodąca tego nie wiem ( może nie rozumiem o co pytasz )... dyspozytor PSP zapewne szybciej powiadamia skoro jest różnica kilku dobrych minut ( ok 5 minut ). Pomijam te zdarzenia, gdzie jedzie PSP a oni nas wołają celem badania. Dzięki .
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 14 gru 2017, 11:14
- Lokalizacja: Gdańsk/Tczew
Re: Dysponowanie służb do wypadku
Wg mnie wygląda to tak: dzwonisz na 112, mówisz o wypadku, policja i PSP dostają od razu powiadomienie elektroniczne w formie tzw formatki, bo 112 nie ma już obowiązku łączyć tych służb ze zgłaszającym, a PRM musi łączyć, stąd pewnie ta rozbieżność w czasie.
Re: Dysponowanie służb do wypadku
A jakbyś chciał połączyć jedną rozmowę do 3 służbwojciech.adamczyk pisze: ↑30 sie 2018, 7:42Wg mnie wygląda to tak: dzwonisz na 112, mówisz o wypadku, policja i PSP dostają od razu powiadomienie elektroniczne w formie tzw formatki, bo 112 nie ma już obowiązku łączyć tych służb ze zgłaszającym, a PRM musi łączyć, stąd pewnie ta rozbieżność w czasie.

Jeśli znasz siebie i swego wroga, przetrwasz pomyślnie sto bitew. Jeśli nie poznasz swego wroga, lecz poznasz siebie, jedną bitwę wygrasz, a drugą przegrasz. Jeśli nie znasz ni siebie, ni wroga, każda potyczka będzie dla Ciebie zagrożeniem."
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 14 gru 2017, 11:14
- Lokalizacja: Gdańsk/Tczew
Re: Dysponowanie służb do wypadku
Źle się wyraziłem, tak jest a nie że wg mnie tak wygląda, tym samym wytłumaczyłem koledze o co chodzi. Lubisz się strasznie czepiaćrwaligora pisze: ↑30 sie 2018, 11:13A jakbyś chciał połączyć jedną rozmowę do 3 służbwojciech.adamczyk pisze: ↑30 sie 2018, 7:42Wg mnie wygląda to tak: dzwonisz na 112, mówisz o wypadku, policja i PSP dostają od razu powiadomienie elektroniczne w formie tzw formatki, bo 112 nie ma już obowiązku łączyć tych służb ze zgłaszającym, a PRM musi łączyć, stąd pewnie ta rozbieżność w czasie.![]()

Re: Dysponowanie służb do wypadku
Dzięki za wyjaśnienie
-
- Twórca SWDPRM
- Posty: 155
- Rejestracja: 15 gru 2017, 6:11
Re: Dysponowanie służb do wypadku
Technicznie działa to sprawnie - od czasu zadysponowania zespołu do odezwania się sygnału na tablecie mija około 1 sekundy - o ile oczywiście jest zasięg sieci komórkowej.
Jak napisał Wojtek - sprawa rozbija się o sposób działania: wpierw połączenie telefoniczne z CPR musi zostać odebrane w dyspozytorni. Dyspozytornia może mieć zajęte linie i wtedy może odebrać dyspozytor w innym województwie. Prowadzi wywiad medyczny, zapisuje informacje i decyduje czy zgłoszenie jest zasadne. Następnie przekazuje zgłoszenie do właściwej dyspozytorni (system podpowiada do której). Tam dyspozytor dysponujący wyznacza odpowiedni zespół/zespoły i w końcu dysponuje. Na moją wiedzę ten proces może zająć kilka minut.
Jak napisał Wojtek - sprawa rozbija się o sposób działania: wpierw połączenie telefoniczne z CPR musi zostać odebrane w dyspozytorni. Dyspozytornia może mieć zajęte linie i wtedy może odebrać dyspozytor w innym województwie. Prowadzi wywiad medyczny, zapisuje informacje i decyduje czy zgłoszenie jest zasadne. Następnie przekazuje zgłoszenie do właściwej dyspozytorni (system podpowiada do której). Tam dyspozytor dysponujący wyznacza odpowiedni zespół/zespoły i w końcu dysponuje. Na moją wiedzę ten proces może zająć kilka minut.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 15 gru 2017, 15:36
Re: Dysponowanie służb do wypadku
Czyli niby wszystko działa ok ale jednak nie działa jak powinno. Ostatni nasz wyjazd do wypadku. Nieprzytomny motocyklista. Wychodzimy do karetki i słyszymy straż, która już jedzie z końca miasta. Na miejscu po przekazaniu pacjenta LPR-owi pytamy strażaków z ciekawości, o której dostali formatkę? Straż 13:50, ZRM 13:55 Dla motocyklisty, który był do intubacji i z ciśnieniem 70/30 te 5 min to jednak sporo.
-
- Twórca SWDPRM
- Posty: 155
- Rejestracja: 15 gru 2017, 6:11
Re: Dysponowanie służb do wypadku
Zgadzam się, że to nie funkcjonuje sprawnie. To bardzo ważny temat i na pewno poruszę go z ministerstwem. Moim zdaniem, w oczywistych przypadkach zgłoszenie na 112 powinno od razu skutkować wysłaniem karetki, na przykład do wypadków z rannymi, do nieprzytomnych itp. Dyspozytor niech prowadzi wywiad, ale wtedy, gdy zespół już jedzie.
To by była poważna zmiana w sposobie działania służb, ale myślę, że jest bardzo potrzebna. Teraz nawet jak dziecko się zachłyśnie i nie może oddychać, to po telefonie na 112 mamy gwarantowane, że upłynie kilka minut zanim zespół dostanie zlecenie wyjazdu.
To by była poważna zmiana w sposobie działania służb, ale myślę, że jest bardzo potrzebna. Teraz nawet jak dziecko się zachłyśnie i nie może oddychać, to po telefonie na 112 mamy gwarantowane, że upłynie kilka minut zanim zespół dostanie zlecenie wyjazdu.