
Od 2014, gdy system zaczął powstawać, aż do końca 2019 byłem - chyba można to tak określić - głównym architektem tego systemu ze strony Wykonawcy. Oczywiście system tworzyło bardzo wielu zdolnych ludzi z różnych branż i różnych organizacji. Niemniej jednak to mi firma powierzyła zadanie budowy tego systemu, a następnie czuwania nad jego poprawnym działaniem. Początkowo współpracowałem z Centrum Projektów Informatycznych MAiC, później z MSWiA i MZ, a w ostatnich latach z LPR/KCMRM. Poznałem dzięki temu projektowi niezmiernie dużo ciekawych ludzi, niemal z każdego zakątka Polski.
Za utrzymanie systemu byłem odpowiedzialny do połowy 2020. Teraz, gdy już tę odpowiedzialność przejęła inna firma, uświadomiłem sobie, jak duże było to obciążenie psychiczne. Pierwsze uruchomienie produkcyjne nastąpiło w 2016, zatem przez 4 lata non-stop, 24 godziny na dobę odpowiadałem za poprawne działanie systemu i byłem osobiście zaangażowany w przypadku wszystkich awarii, które dotychczas wystąpiły, oczywiście niezależnie od pory dnia i nocy. Dopiero od niedawna wyciszam dźwięk w telefonie na noc... Oczywiście na dyżurach pracowali inżynierowie wsparcia, ale to jednak ja byłem odpowiedzialny za całość.
Prowadzenie tego projektu było zadaniem trudnym i ambitnym, ale przyniosło mi ogromną satysfakcję i sporo mnie nauczyło. Przez wcześniejsze 15 lat kariery zawodowej nie nauczyłem się tyle, co przy SWDPRM. Z tego najbardziej się cieszę. Ogólnie bardzo cieszę się, że miałem zaszczyt uczestniczyć w tym wielkim przedsięwzięciu. W gruncie rzeczy ten system jest jednym z najważniejszych państwowych systemów informatycznych.
Jaki jest ten system - sami najlepiej wiecie. Miejscami świetny, miejscami beznadziejny. Dla mnie ważne jest, że spełnia swoją rolę i że jego wdrożenie wniosło prawdziwą pozytywną zmianę w systemie PRM.
W początkowych latach projektu (2014-2017) jako Wykonawcy mieliśmy bardzo duży wpływ na kształt systemu i m.in. z tego powodu powstało to forum. Inicjalny Opis Przedmiotu Zamówienia był bardzo ogólnikowy i niejednoznaczny, co powodowało, że wiele zagadnień wyjaśnialiśmy bezpośrednio z pracownikami PRM - dyspozytorami, kierownikami dyspozytorni, ratownikami i administratorami. Przez pewien czas panował też chaos organizacyjny - ministerstwa przekształcały się, nasz pierwotny Zamawiający - Centrum Projektów Informatycznych - przestał istnieć, a Minister Zdrowia i Minister Administracji przez jakiś czas nie mogli dojść do porozumienia, kto bardziej za ten system odpowiada. Momentami miałem wrażenie, że jestem jedynym "punktem stałym" tego przedsięwzięcia. Później sytuacja została wyprostowana. Na szczęście są ludzie pracujący w różnych organizacjach, którym prawdziwie i szczerze zależy, żeby system PRM działał jak najlepiej, a w szczególności, żeby SWDPRM był jak najlepszy.
Moja rola w tym projekcie kończy się. Również to forum dyskusyjne kończy się - w zasadzie jego główna rola skończyła się już dość dawno. Z tego względu za jakiś czas forum zniknie z eteru. Pozostawiam kontakt do mnie: tomasz@itebe.pl
Specjalizuję się w produkcji i rozwoju oprogramowania - zatem jeśli macie tego typu potrzeby w swojej organizacji - zapraszam do kontaktu, jak i w każdej innej sprawie

Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Bogusławski